Słowacki pomocnik twierdzi, że problemem Śląska w wiosennych spotkaniach była skuteczność. - To nasz największy mankament ostatnio.Wiemy o tym, ale przed spotkaniem w Gliwicach jest wyjątkowo mało czasu na trening konkretnie pod tym kątem - mówi Pich.
Jak przyznaje, on sam powinien się poprawić w tym względzie. - Miałem sytuacje w poprzednich spotkaniach, ale nie udało się zdobyć bramki. Trzeba zachować pełną koncentracje, bo wygląda tak, jakbyśmy tracili ją w niektórych momentach, a z tego biorą się zmarnowane okazje.
Przed meczem ze Śląskiem gliwiczenie stracili fotel lidera Ekstraklasy. - Nie ma to dla nas wielkiego znaczenia, że Piast był liderem, a teraz gra słabiej i stracił tę pozycję. Na pewno nieprzypadkowo tak długo plasowali się na górze tabeli - twierdzi Słowak.
Piłkarze Śląska nie chcą pozwolić wrócić gliwiczanom na szczyt. - Chcemy wykorzystać ich słabszy moment. Żeby to zrobić musimy zagrać znacznie lepiej, niż przeciwko Górnikowi. W pierwszej rundzie nasza drużyna przegrała u siebie z Piastem, ale mnie nie było już wtedy w zespole. Liczę, że tym razem weźmiemy rewanż.
Mecz Piast - Śląsk dziś o godz. 20.30.