Lech Poznań znów przegrał i wyrównał swój niechlubny rekord. Raczej go pobije

Porażka 0:2 z Jagiellonią Białystok to już jedenasta przegrana Lecha Poznań w tym sezonie ekstraklasy. Gorszych drużyn w lidze nie ma, a dla Kolejorza taka liczba porażek to wyrównanie swojego rekordu z sezonu 2010/11.

Jedenaście meczów bez punktu mają w rozgrywkach trzy zespoły: oprócz Lecha Poznań także Korona Kielce i Jagiellonia Białystok, która w niedzielę wygrała przy Bułgarskiej. Taka liczba porażek oznacza, że mistrzowie Polski i dwie wspomniane ekipy przegrały blisko połowę z 24 spotkań w tym sezonie! To z pewnością nie przynosi chwały mistrzom Polski, których zamiast zapowiadanej walki o miejsce w czołówce czeka najprawdopodobniej rywalizacja o to, by w ogóle znaleźć się w pierwszej ósemce na koniec sezonu zasadniczego. Teraz Lech Poznań jest właśnie ósmy.

Dla Jana Urbana 0:2 z Jagiellonią Białystok było pierwszą przegraną w lidze na własnym stadionie. Wcześniej w Poznaniu z jego zespołem wygrywały tylko Fiorentina i FC Basel w meczach grupowych Ligi Europejskiej. W sumie obecny trener Lecha Poznań ma już na koncie trzy przegrane w ekstraklasie, co ciekawe wszystkie zaliczył w czterech ostatnich kolejkach - jeszcze w tamtym roku na wyjeździe z Piastem Gliwice, a także przed tygodniem z Podbeskidziem w Bielsku-Białej.

Poprzedni szkoleniowiec Maciej Skorża odchodził z Kolejorza, gdy ten był na ostatnim miejscu w tabeli i miał osiem przegranych spotkań w jedenastu kolejkach.

Ostatnio tak dużo wpadek Lech Poznań miał na koncie w sezonie 2010/11, gdy w klubie także doszło do przesilenia po zdobyciu mistrzostwa Polski. Z obroną tytułu nie poradził sobie Jacek Zieliński, a po jego dymisji niewiele lepiej radził sobie Jose Bakero. Wtedy Kolejorz uzbierał jedenaście porażek w trzydziestu kolejkach, co jest najgorszym wynikiem Lecha odkąd klub jest w rękach Jacka Rutkowskiego, czyli od 2006 roku. Odkąd w ekstraklasie rywalizuje szesnaście zespołów poznański zespół ani razu nie schodził z boiska pokonany więcej razy. Nawet w sezonie 2005/6, czyli przed przejęciem klubu przez obecnego właściciela, Lech przegrał jeden mecz mniej niż obecnie.

Wiele wskazuje na to, że mistrzowie Polski jeszcze wyśrubują rekord, który właśnie wyrównali. Do końca sezonu zasadniczego zagrają jeszcze sześć razy, a potem czeka ich siedem meczów w fazie finałowej. Trudno przypuszczać, by zespół Jana Urbana do końca sezonu przeszedł suchą nogą.

Dodajmy tylko, że pięć lat temu po 24 . kolejce Lech miał dziewięć porażek. Potem doznał jeszcze dwóch.

W ostatnim dziesięcioleciu drużyna z Bułgarskiej najrzadziej przegrywała w sezonach 2008/9 i 2009/10 - po trzy razy. W ostatnim, mistrzowskim sezonie rywale pokonali ją tylko pięć razy i to w 37 kolejkach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.