Już oficjalnie Rafał Wolski do końca sezonu w Wiśle Kraków

24-letni napastnik lub ofensywny pomocnik został wypożyczony na pół roku z Fiorentiny do Wisły z opcją wykupu na kolejne trzy sezony. W krakowskiej drużynie zagra z numerem 27.

Wolski wraca do ekstraklasy po trzyletniej przerwie. W tym czasie grał we Włoszech i Belgii. - Na pewno pojawią się głosy, że powrót do ekstraklasy to krok w tył. Jest inaczej. Ostatnio bardzo brakowało mi regularnej gry i występów w podstawowym składzie. Mam już dosyć bycia rezerwowym. Chcę grać i być ważną częścią drużyny - zapewnia Wolski na oficjalnej stronie agencji menedżerskiej f-mg.com.

- Długo rozmawialiśmy z Rafałem co dalej. Przeprowadzka do Wisły to dobry pomysł. Cieszymy się, że w umowie udało nam się wynegocjować opcję wykupu. Dzięki temu klub może traktować Rafała prawie jak swojego zawodnika, na którym w przypadku zadowolenia obu stron, może oprzeć grę w następnych latach. Mocno liczymy, że właśnie tak się stanie, a Rafał znów zacznie być postrzegany jako zawodnik z wielką przyszłością - komentuje Przemysław Pańtak z agencji F-MG.com, menadżer Wolskiego.

Jak się okazuje Wisła wcale nie była jedyną opcją braną pod uwagę: - Odbyła się rozmowa z przedstawicielami Legii, ale nie wpłynęła do nas konkretna oferta ze strony klubu - zdradza Pańtak

W ekstraklasie Wolski rozegrał 25 meczów (6 goli). Wszystkie w Legii. - To klub, w którym wszystkie się zaczęło. Nigdy tego nie zapomnę, ale w tym momencie, to zamknięty temat. Obecnie moje siły koncentruję na Wiśle. Chce się odbudować, zdobyć szacunek kibiców poprzez grę i odwdzięczyć się trenerowi za zaufanie - zakończył Wolski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.