Kosztowna wycinka. Problem z bazą treningową Jagiellonii

Białostocka Jagiellonia rozważa wycofanie się z budowy szkółki piłkarskiej i bazy treningowej na Krywlanach. Choć grunt dzierżawi za grosze, kosztowną może okazać się wycinka rosnących tu drzew.

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Przygoda Jagiellonii z Krywlanami zaczęła się na początku zeszłego roku. W styczniu Białostocka Szkółka Piłkarska Jagiellonia wygrała przetarg na dzierżawę ośmiu hektarów ziemi na terenie lotniska. Dokładnie to tereny między kopcem papieskim, a lasem Solnickim.

Przygoda zaczęła się od... CBA. Sprawa trafiła tam po tym, gdy okazało się, że rocznie szkółka ma płacić miastu zaledwie 1824 zł netto czyli 2244,75 zł brutto. O skontrolowanie tematu poprosił sam prezydent Tadeusz Truskolaski - za szkółką stoją te same osoby, co za Sportową Spółką Sportową Jagiellonia Białystok, m.in. Cezary Kulesza, Magdalena Godlewska, Wiesław Wołoszyn czy Wojciech Wasilewski. Dodatkowo stawka oburzała miejskich radnych. Ci zasiadający w komisji sportu sugerowali, że gmina nie powinna w ogóle podpisywać umowy z Jagiellończykami.

Wojenka na boiska

To już nie była awantura, ale mała wojenka. Radni - w radzie większość ma PiS - próbowali postawić na swoim stawiając prezydenta przed faktem dokonanym.

- W budżecie zapisaliśmy budowę boisk na Krywlanach w ramach Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - komentował przewodniczący rady miasta Mariusz Gromko.

Radni podkreślali, że bazę treningową powinna zbudować gmina, a Jagiellonia mogłaby z niej korzystać na takich samych zasadach jak inne miejskie kluby czy szkółki piłkarskie.

Truskolaski ripostował: - To był przetarg publiczny, każdy mógł w nim wystartować.

Ostatecznie CBA, które badało sprawę nie dopatrzyło się w postępowaniu przetargowym żadnych nieprawidłowości. W projekcie umowy pojawiły się dwa kluczowe zapisy. Teren na Krywlanach miałby być wydzierżawiony na 25 lat pod warunkiem, że w ciągu czterech lat Jagiellonia zbuduje przynajmniej jedno boisko. Ostatecznie szkółka zadeklarowała, że w tym czasie zbuduje trzy boiska spełniające wymogi PZPN. Umowę dzierżawy udało się podpisać na początku kwietnia 2015 roku.

Wizja...

Na Krywlanach miałaby powstać baza treningowa dla drużyn młodzieżowych. Plan był taki, by ulokować tu aż pięć boisk pełnowymiarowych - dwa ze sztuczną murawą, dwa z naturalną - oraz jeszcze jedno mniejsze, które wymiarami nawiązywałoby do wymiarów popularnych "Orlików". Jedna z aren piłkarskich miałaby nawet 500-osobową trybunę stałą i drugą- podobnej wielkości - dostawianą w razie potrzeby. Nie zabrakłoby też zaplecza.

Przedstawiciele klubu pytani o terminy odpowiadali, że chcą jak najszybciej dopiąć koncepcję, zdobyć pozwolenia a także zacząć budowę.

- Nam bardzo zależy, by zrealizować jak najszybciej całą koncepcję - deklarowała Agnieszka Syczewska, rzeczniczka Jagiellonii.

...a rzeczywistość

Po blisko roku nie wszystko wygląda tak różowo. Jak dowiedziała się "Wyborcza" Jagiellonia rozważa wycofanie się w ogóle z inwestycji. Problemem są... drzewa rosnące na działce. Ich wycinka może kosztować krocie. A to sprawi, że koszt budowy boisk pójdzie mocno w górę.

Agnieszka Syczewska pytana przez "Wyborczą" jak wygląda kwestia budowy zaplecza odpowiada dziś: - Nie zrezygnowaliśmy z jego budowy, ale nie wiemy gdzie takie zaplecze powstanie.

Dodaje, że rzeczywiście problemem są rosnące na działce drzewa.

- Ich wycinka może kosztować "naście" milionów - mówi.

Również na kilkanaście milionów wyceniana była inwestycja. Jej koszt - gdyby realizować ją na Krywlanach - podwaja się więc.

Pytana co dalej, odpowiada że na razie trwają analizy jakie rozwiązanie będzie najlepsze.

Więcej o Jagiellonii na bialystok.sport.pl

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA