Jesienią mecze Widzewa na stadionie przy ul. Milionowej mogło oglądać najwyżej 999 osób, ponieważ stadion nie był przystosowany do organizacji imprez masowych. Jeszcze jesienią na obiekcie postawiono nowy płot, dzięki czemu teren był znacznie lepiej zabezpieczony.
Wciąż jednak był za mały, więc miasto zdecydowało się przekazać przenośną trybunę, która do tej pory stała na starym stadionie przy al. Unii. Może ona pomieścić ponad 600 widzów, dzięki czemu pojemność obiektu zwiększy się niemal dwukrotnie. - Liczymy, że w związku z instalacją trybuny mecze Widzewa będzie oglądało więcej kibiców - mówi Marcin Ferdzyn, prezes klubu. - Do tej pory kibice niezainteresowani zagorzałym dopingiem musieli dzielić trybunę z fanatykami. Teraz będą oddzieleni, co na pewno przyciągnie na stadion m.in. rodziny z dziećmi. Mam nadzieję, że będzie duże zainteresowanie, a to przełoży się na wsparcie finansowe dla klubu.
Miasto bezpłatnie przewiozło elementy konstrukcji na ul. Milionową, ale był problem z wylaniem fundamentów pod konstrukcję. SMS, który będzie nowym właścicielem trybuny, nie chciał za to zapłacić. Widzew zdecydował więc sfinansować część inwestycji. W poniedziałek rozpoczęto już montaż trybuny, a prace mają potrwać około półtora tygodnia.
Nowa trybuna będzie stała po przeciwnej stronie ziemnej, od strony ul. Kilińskiego. Będzie jednak nieco różnić się od tego, co było przy al. Unii... - Nie będziemy rozkładać dachu, ponieważ to ograniczy widoczność osobom z balkonu, gdzie są miejsca dla VIP-ów - tłumaczy Ferdzyn. Pierwszy wiosenny mecz na stadionie przy ul. Milionowej Widzew rozegra 19 marca, a jego przeciwnikiem będzie Zawisza Pajęczno.
Tymczasem piłkarze Widzewa przebywają na obozie w Krośnie. Do środowego meczu z tamtejszymi Karpatami mają zaplanowane po dwa treningi dziennie. W czwartek zmierzą się jeszcze ze Stalą Rzeszów, po czym wrócą do Łodzi. W sobotę z kolei mają zagrać z Dolcanem II Ząbki.
