Effector ma sposób na Cuprum. Będzie kolejna pięciosetówka ?

W obu dotychczasowych spotkaniach z ekipą z Lubina rozgrywanych we własnej hali podopieczni Dariusza Daszkiewicza zwyciężali po tie-breaku.

- Chcemy podtrzymać tą serię, ale tym razem wygrać za trzy punkty - zapowiada środkowy Jędrzej Maćkowiak. Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania w Chęcinach (godz. 15) będą jednak lubinianie.

Effector wciąż boryka się ze sporymi problemami kadrowymi (kontuzje Mateusza Bieńka, brak drugiego atakującego), pocieszającą informacją jest powrót do zdrowia Adriana Buchowskiego. - Trenuje już z zespołem, ale w tej chwili może grać tylko w przyjęciu. Mam nadzieję, że będzie gotowy do gry na mecz z Politechniką Warszawską - informuje trener Dariusz Daszkiewicz.

W poniedziałek obaj zawodnicy przejdą badania w Łodzi i od ich wyników zależeć będzie to, jak szybko wrócą na boisko.

Więcej o:
Copyright © Agora SA