Turniej o Puchar Polski w Dąbrowie Górniczej zacznie się w czwartek 18 lutego, ale najważniejszy mecz został zaplanowany na niedzielę o godz. 20.
W stawce ośmiu drużyn zaproszonych do rywalizacji o PP oczywiście jest zdecydowany faworyt i obrońca trofeum, czyli Stelmet BC Zielona Góra.
Jeśli jednak mistrzowie Polski awansują do najważniejszego starcia w Dąbrowie Górniczej, wrócą do domów grubo po północy w poniedziałek, może nawet nad ranem. I nie ma siły, żeby nie poczuli w kościach dawki trzech spotkań w trzy dni. A w takim układzie aż prosi się o poniedziałek (22 lutego) wolny od treningów. Co z tego?
Z terminarza opublikowanego przez organizatorów Eurocup wynika, że spotkania jednej ósmej finału trzeba rozegrać między wtorkiem 23 lutego a środą 2 marca.
Stelmet i Uniks Kazań już uzgodniły termin pierwszego starcia: to środa 24 lutego, godz. 19, arena CRS w Zielonej Górze. I
chociaż w tej parze Unics stoi w pozycji zdecydowanego faworyta, to jednak formuła dwumeczu, niebagatelna stawka i życiowa wręcz szansa dla mistrzów Polski skłaniają, by priorytet nadać operacji Kazań. Zielonogórzanie pierwszy raz dostali się do grona 16 najlepszych drużyn Pucharu Europy. Jeśli się poszczęści. mogą być w ósemce.
Tylko co wtedy z Pucharem Polski? W piątek (19 lutego) w pierwszej rundzie Stelmet napotyka w drabince Asseco Gdynia. W sobotnim półfinale może trafić na lepszego z pary: Anwil Włocławek i Polfarmex Kutno. Po drugiej stronie drabinki są: Rosa radom, Twarde Pierniki Toruń, Energa Czarni Słupsk i gospodarze turnieju MKS Dąbrowa Górnicza.