Obie drużyny przed środowym starciem zanotowały zmienną formę. KSZO u siebie bezbramkowo zremisowało ze Stalą Stalowa Wola i przegrało 0:3 z liderem II ligi - Stalą Mielec, zaś Radomiak na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Chałubińskiego - zremisował 2:2 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Podopieczni trenera Magnuszewskiego w Ostrowcu chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i korzystnym wynikiem, zrobić prezent szkoleniowcowi, który w dniu sparingu obchodził urodziny.
Ten w dalszym ciągu, podczas kolejnej już gry kontrolnej, nie mógł skorzystać z kilku zawodników, uskarżających się na urazy, bądź chorych: Rossi'ego Leandro, Kamila Cupriaka, Przemysława Śliwińskiego oraz Adriana Szadego.
Miejsce pierwszych trzech w linii ataku, zajął Krzysztof Ropski, który zdobył dwa gole w meczu ze Świtem. Z kolei Szadego w bramce zastąpili Piotr Baniasiak i Michał Kula. Pierwszy bronił przez początkowe 45. minut i ani razu nie skapitulował. Z kolei Kula, który w sobotę zmienił stan cywilny, wszedł do bramki od początku drugiej części pojedynku.
Tymczasem już kilka chwil po zmianie stron Zieloni wyszli na prowadzenie a na listę strzelców wpisał się inny usposobiony ofensywnie piłkarz II-ligowca - David Kwiek. Jak się miało okazać był to jedyny gol jaki padł podczas sparingu.
W sobotę 13 lutego kolejnym sparingpartnerem Radomiaka będzie II-ligowa Legionovia Legionowo, a do meczu dojdzie w Radomiu. Początek o godz. 12.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Radomiak Radom 0:1 (0:0)
Bramka: Kwiek (49.).
Radomiak: Banasiak - Cieciura, Kościelny, Jędrzejczyk, Kucharski, Wolski, Agu, Chrabąszcz, Brągiel, Kwiek, Ropski oraz Kula - Gawron, Świdzikowski, Radecki, W. Puton.