Druga porażka w sezonie, Pogoń Baltica zatrzymana w Lubinie

Wtorkowy mecz z Zagłębiem Lubin miał być pierwszym poważnym sprawdzianem dla piłkarek ręcznych Pogoni Baltica Szczecin w tym roku. Próba została oblana.

Mimo, że szczecinianki grały na wyjeździe, to stawiano je w roli faworytek w konfrontacji z nieco niżej notowanymi i mającymi kłopoty kadrowe "Miedziowymi". We wtorek od początku przeważały jednak gospodynie, który dość szybko odskoczyły na kilka bramek i w 10. minucie prowadziły 4:1. Trener Pogoni, Adrian Struzik wziął czas, jednak jego wskazówki na niewiele się zdały. Potem nastąpił co prawda okres gry, w którym obie ekipy miały problem z rzuceniem bramki, ale w kluczowym momencie pierwszej połowy to Zagłębie włączyło wyższy bieg i na przerwę schodziło prowadząc 17:9.

Przewaga była zbyt duża

W pojedynku z doświadczoną drużyną "Miedziowych" taka przewaga była już nie do odrobienia, dlatego drugie dwa kwadranse nie obfitowały już w większe emocje. Pogoń była w stanie dogonić rywalki do stanu 19:14, ale intensywny pościg na tyle wyczerpał podopieczne Adriana Struzika, że na kolejny zryw nie miały już siły. Zagłębie wygrało całe spotkanie aż 33:23 i skomplikowało sytuację Baltiki przed nadchodzącymi meczami z samym czubem tabeli.

Dla Pogoni była to dopiero druga porażka w tym sezonie, ale jej konsekwencje mogą okazać się dość poważne.

Zagłębie Lubin - SPR Pogoń Baltica Szczecin 33:23 (17:9)

Pogoń: Płaczek, Wierzbicka - Stasiak 7, Masna 3, Kochaniak 3, Zimny 3, Gadzina 2, Noga 1, Głowińska 1, Królikowska 1, Jaszczuk 1, Koprowska 1, Sabała, Szczecina, Jurczyk, Zawistowska.

Copyright © Agora SA