EHF Euro. Tak nafciarze grali z Norwegią. Będą zmiany w kadrze na Białoruś?

W pierwszym meczu drugiej rundy mistrzostw Europy, polscy piłkarze ręczni przegrali w sobotę z Norwegią 28:30. Jak w kadrze zaprezentowali się zawodnicy na co dzień grający w Orlen Wiśle Płock?

Lewoskrzydłowy Adam Wiśniewski grał 42 minuty, cały czas był skupiony na zadaniach defensywnych, ani razu nie rzucał na bramkę rywali. Rozgrywający Bartosz Konitz spędził na parkiecie niespełna 13 minut. Raz faulował i dogrywał do Kamila Syprzaka, który wywalczył rzut karny. Na początku drugiej połowy popełnił faul w ataku.

Najlepszy - jak do tej pory - mecz w wykonaniu Michała Daszka. Prawoskrzydłowy jako jedyny z płockiego klubu znalazł się w wyjściowej siódemce. Był aktywny. Wywalczył dwa rzuty karne, zaliczył asystę, zdobył też dwie bramki (67 proc. skuteczności) jedną ze skrzydła i jedną z szybkiego ataku.

Przyczyną porażki Polaków była słabsza niż dotychczas defensywa, która nie pomagała bramkarzom. Zarówno Sławomir Szmal, jak i Piotr Wyszomirski mieli zaledwie 14 procent skutecznych interwencji. Czy w tej sytuacji trenerzy zdecydują się na zmianę i dadzą szansę gry na tych mistrzostwach bramkarzowi Orlen Wisły Płock Marcinowi Wicharemu?

Więcej o:
Copyright © Agora SA