Natalia Maliszewska kandydatką do medalu mistrzostw Europy

Pięć medali na mistrzostwach Europy zdobyła Patrycja Maliszewska. W jej ślady może pójść młodsza siostra Natalia. W piątek w Soczi rozpoczynają się mistrzostwa Europy w short-tracku.

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

W dziesięcioosobowej reprezentacji Polski na mistrzostwa jest sześciu reprezentantów Juvenii. Chociaż było zagrożenie, że będzie tylko czwórka. Ostatecznie udało się jednak zażegnać konflikt, który dotyczył odmowy wyjazdu na zgrupowanie Rafała Anikieja i Łukasza Kuczyńskiego ( tutaj więcej o tej sprawie ). Do Soczi udali się więc: Natalia Maliszewska, Magdalena Warakomska, Patrycja Markiewicz, Bartosz Konopko, Rafał Anikiej oraz Łukasz Kuczyński. Największe nadzieje związane są ze startem pierwszej z nich. Natalia Maliszewska świetnie spisywała się w tym sezonie w zawodach Pucharu Świata. Zajęła m.in. drugie miejsce na dystansie 500 metrów na imprezie w Montrealu.

- Jadę z takim nastawieniem, żeby walczyć o najwyższe miejsce. Na pewno wcześniejszymi dobrymi występami rozbudziłam apetyty, ale short-track jest sportem nieprzewidywalnym i nie można się za bardzo na nic nastawiać. Oczekiwania są wysokie, ale wszystko może się zdarzyć - mówi Natalia Maliszewska i trzeba się z nią zgodzić, gdyż rzeczywiście w tej dyscyplinie sportu zdarza się sporo upadków. Wystarczy wspomnieć jedne z zawodów Pucharu Świata z tego sezonu, w których poważnej kontuzji (złamana noga) doznała starsza z sióstr Maliszewskich Patrycja (pięciokrotna medalistka mistrzostw Europy).

- Byłoby super, gdyby Patrycja mogła startować w Soczi, ale obecnie jest to niemożliwe, bo wcześniej zdarzył się ten nieszczęśliwy upadek. Mam nadzieję, że Patrycja szybko stanie na nogi i dołączy do mnie - stwierdza Natalia, która ma już w swym dorobku jeden medal mistrzostw Europy. W 2013 roku wywalczyła go w sztafecie.

- Z zawodniczkami z Europy w obecnym sezonie Natalia przegrywała tylko z Christie Elise z Wielkiej Brytanii, a więc jesteśmy pełni nadziei. Liczymy na medal Natalii na dystansie 500 metrów, ale pewności nie ma. Ja mam pewne obawy, bo już w zasadzie minęło półtora miesiąca od ostatnich zawodów Pucharu Świata i nie było żadnych startów - mówi Janusz Bielawski, twórca białostockiego ośrodka short-tracku.

W Soczi indywidualnie oprócz Maliszewskiej wystartuje też Warakomska (Markiewicz może wziąć udział w sztafecie) oraz Konopko i Anikiej (Kuczyński jest przewidziany do sztafety).

- Fajnie byłoby, żeby Bartek Konopko dotarł do półfinału na 500 metrów, to jest w jego zasięgu - uważa Bielawski. - Z kolei wydaje się, że Anikiej powinien przynajmniej osiągnąć ćwierćfinał na 1000 metrów, chociaż może i półfinał. To młody chłopak [16 lat - red.], ale jest mocny psychicznie. Podbudowały też go dobre starty w Pucharze Świata [zajął m.in. 12. miejsce na 1500 metrów na zawodach w Szanghaju - red.]. Zobaczymy więc, jak będzie.

Więcej informacji na bialystok.sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.