Asseco Resovia - Effector Kielce. Mistrz Polski dominował na siatce

Lepsza gra w ataku i bloku, a także mniejsza ilość błędów własnych zadecydowała o tym, że siatkarze Asseco Resovii pokonali w 12. kolejce PlusLigi Effector Kielce 3:1.

Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

Zwycięstwo jednak nie przyszło łatwo, ponieważ od trzeciego seta rzeszowianie zbytnio się rozluźnili. Effector z kolei zaryzykował zagrywką. Zdobył w tym czasie aż 6 asów, z 7 w całym meczu. Asseco Resovia miała na swoim koncie osiem punktowych zagrywek, ale serwy były mocniejszą stroną gości. Kielczanie mocno utrudniali życie mistrzom Polski, którzy mieli 45-procentowe przyjęcie, Effector 51-procentowe. Rzeszowianie popełnili jednak w przyjęciu aż 10 błędów! Kielczanie zaliczyli 12 błędów, ale mistrzom Polski takie przyjęcie nie przystoi.

Co jednak popsuło się w przyjęciu, resoviacy nadrabiali w ataku. Tutaj byli lepsi od rywali (51:48 procent), podobnie jak w bloku (7:6). Błędów własnych więcej zrobili gracze Effectora.

Najwięcej punktów w tym spotkaniu zdobył atakujący Effectora Sławomir Jungiewicz, któremu statystycy zapisali na koncie 18 "oczek", przy dobrej, 55-procentowej skuteczności ataku. W Asseco Resovii 16 punktów uzyskał Dominik Witczak, który długo trzymał dobry poziom gry. Zaczął się jednak mylić w końcówce trzeciego i na początku czwartego seta.

Ciekawostką jest też fakt, że kolejny dobry mecz w bloku zaliczył Ukrainiec Dmytro Paszycki, który tym razem zatrzymał pięć ataków rywali. Został też wybrany najlepszym graczem tego spotkania.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Agora SA