Dakar 2016. Piątek chłodził się w chłodni i osiągnął życiowy wynik

Podczas 10.etapu rajdu Dakar życiowy sukces zanotował Kuba Piątek. Motocyklista Orlen Teamu zajął 16. pozycję. Zwyciężył Stefan Svitko ze Słowacji.

Po raz kolejny w tej imprezie zawodnicy jechali w ekstremalnych warunkach. Podczas przejazdu z Belen do La Rioja z nieba lał się niesamowity żar. - To był dla mnie kolejny trudny odcinek, ponieważ jest potwornie gorąco. Na jednej z przerw organizatorzy podstawili chłodnie, w których można było odpocząć od palącego słońca. Jechałem skoncentrowany żeby nie popełniać błędów i udało mi się uzyskać bardzo dobry 16. czas - powiedział dla Robimy Marketing Kuba Piątek.

Etap wygrał Svitko - 3.47,23 przed Kevinem Benavidesem (Argentyna) - 3.50,17, a trzeci był Australijczyk Toby Price - 3.53,10. Piątek uzyskał czas 4.26,28. W klasyfikacji generalnej prowadzi Price - 34,49,04, drugą lokatę zajmuje Svitko - 35.12,16, a trzecią Paulo Goncalves (Portugalia) - 35.23,19. Wychowanek lubelskiego KM Cross Kuba Piątek plasuje się na 20. pozycji - 39.22,45.

W czwartek motocykliści będą mieli do pokonania liczącą 712 km (w tym 431 km to odcinek specjalny) trasę z La Rioja do San Juan.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.