Kapitan Lecha Poznań Łukasz Trałka: Hamalainen? Nie chciałbym mówić na głos tego, o czym myślę

Piłkarze Lecha Poznań wrócili do treningów. Tematem numer jeden wśród rozmów z nimi pojawia się oczywiście wątek odejścia Kaspra Hamalainena do Legii Warszawa. Po raz pierwszy z ?Kolejorzem? trenował nowy zawodnik Sisi. - Poruszał się żwawo, ale tak szczerze to nie znam go i wcześniej o nim nie słyszałem. Mam nadzieję, że będzie dla nas wzmocnieniem - mówi Łukasz Trałka, kapitan Lecha.

Lechici dość nietypowo rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W poprzednich latach tradycją była inauguracja treningów serią badań. Tymczasem w poniedziałek po godzinie 17.00 piłkarze Lecha Poznań wybiegli na boczne boisko stadionu przy ulicy Bułgarskiej. - Spokojnie, wszystko w swoim czasie. We wtorek mamy badania, morfologia, sprawdzanie siły, szybkości - zapowiada Łukasz Trałka, kapitan zespołu.

Mistrzowie Polski na pierwszy tegoroczny trening stawili się w dobrych humorach. Nic dziwnego - w rundzie jesiennej zagrali najwięcej (razem z Legią Warszawa) meczów spośród wszystkich drużyn europejskich i okres świąteczny był pierwsza okazją do dłuższego odpoczynku. - Przez ten urlop nie dotknąłem nawet piłki nogą, chciałem się odciąć, trochę odpocząć i poczuć głód gry. Chciałem z werwą ruszyć w nowy rok i widać, że każdego z nas ciągnie na boisko. Nowy rok, nowe perspektywy? Cały czas żyję tak samo. Mam identyczne plany i marzenia, wiele się nie zmieniło przez te kilka tygodni. Może jestem trochę świeższy, ale wszystko w normie - przyznaje Trałka.

Na pierwszym treningu Lecha pojawił się nowy piłkarz drużyny - Hiszpan Sisi. - Poruszał się żwawo, ale tak szczerze to nie znam go i wcześniej o nim nie słyszałem. Mam nadzieję, że będzie dla nas wzmocnieniem. Ale na ocenę przyjdzie dopiero czas po pierwszym meczach - mówi kapitan zespołu, a pytany o kiepską obsadę formacji ataku dodaje: - Mamy kilku zawodników, którzy na pewno kilka goli strzelą, ale przydałby się ktoś, kto zdobyłby minimum dziesięć bramek. Z pewnością wszystkim byłoby nam łatwiej.

Tematem numer jeden podczas zajęć było jednak przejście Kaspra Hamalainena do Legii Warszawa. Fin wraz z końcem sezonu opuścił Lecha Poznań, by - ku zaskoczeniu wszystkich - podpisać kontrakt z największym rywalem Lecha. Kibice poznańskiego klubu na siatce okalającej boisko treningowe, na którym trenowali lechici, wywiesili transparent o treści "Hamalainen k... stara. Następnego czeka kara". Trałka zapytany o odejście Hamalainena odpowiada "Lepiej, żebym się nie wypowiadał na ten temat...", ale ostatecznie komentuje: - Nie chciałbym mówić na głos i przed kamerami tego o czym myślę i co chciałbym powiedzieć. Nie rozumiem jego decyzji. Rozmawiałem z Kasprem tuż po zakończeniu sezonu i przed tym jak trafił do Legii. Nie rozumiem tego i nie zrozumiem. Transparent? Widziałem, nie chcę się wypowiadać.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA