Pod kątem transferu do Lechii
Gdańsk portugalski gracz przechodzi testy medyczne. Jeśli będą pomyślne, ma podpisać kontrakt. Ricardo Alosno, który twierdzi że ma wyłączność na negocjacje transferowe Marco Paixao, zamierzał zablokować ten transfer i mówił o tym, że rozmawia z Lechem
Poznań. Lechia zareagowała informacją, że jej to nie interesuje, gdyż rozliczenia między Portugalczykiem a jego agentami to jego sprawa. W rozmowach z gdańskim klubem reprezentuje go Daniel Weber - menedżer m.in. Sebastiana Mili, z którym Paixao przez 1,5 roku grał wspólnie w Śląsku
Wrocław.
Marco Paixao był przymierzany do Lecha Poznań zimą zeszłego roku. Wówczas był jeszcze zawodnikiem Śląska Wrocław, z którego z końcem kontraktu w czerwcu odszedł do Sparty
Praga w Czechach. Tam miał zupełnie nieudaną rundę, zakończoną rozegraniem tylko trzech spotkań. Wówczas, przed rokiem
Lech Poznań dementował swoje zainteresowanie Portugalczykiem.