Utalentowany kołowy blisko transferu do Vive Tauron Kielce

Patryk Walczak, kołowy Pogoni Szczecin, to kolejny zawodnik, który prawdopodobnie trafi do drużyny mistrzów Polski - Vive Tauron Kielce

Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć portalowi kielce.sport.pl, ten 23-letni zawodnik jest po słowie z działaczami kieleckiego klubu. Występuje na pozycji kołowego i gra w Pogoni Szczecin. Ma 198 centymetrów wzrostu. Wychowanek Kusego Szczecin występował już w juniorskich reprezentacjach Polski oraz w kadrze B prowadzonej przez Damiana Wleklaka. Znalazł się również w szerokiej kadrze reprezentacji Michaela Bieglera na Euro. Jego transfer jest jak najbardziej potrzebny, bo kielecki klub w tym momencie ma zaledwie dwóch kołowych: Julena Aginagalde oraz Mateusza Kusa. W odwodzie są tylko dwaj młodzi wychowankowie, przed którymi jeszcze lata pracy - Bartłomiej Bis i Jakub Bulski. A reprezentant Hiszpanii ma już 33 lata, dotychczas nie narzekał na poważne urazy, ale kielecki klub musi się zabezpieczyć na taki wypadek. A Walczak to niezły zawodnik, w Szczecinie występuje na środku obrony, cały czas gra również w ofensywie. Jego wartość kieleccy kibice mogli poznać w ostatnim meczu Vive Tauron Kielce w ubiegłym roku. Wtedy jednak pokazał się średnio, bo kilka razy przegrał pojedynki jeden na jeden z Marinem Sego i zdobył tylko trzy bramki.

Dwa lata temu Walczaka obserwował Jacek Będzikowski na ligowym meczu. - Bardzo spodobał mi się jako obrońca. Chciałbym go jednak zobaczyć jeszcze w ataku - mówił wtedy asystent Michaela Bieglera. Później jednak Walczak doznał poważnej kontuzji - złamał nadgarstek z przemieszczeniem i zerwał wiązadła. W efekcie stracił niemal cały 2013 rok. W ostatnim sezonie regularnie grał już w Szczecinie. - Obok Macieja Gębali [kołowego reprezentacji Polski i niemieckiego Magdeburga - red.] to najciekawszy młody polski kołowy. Na początku kariery rzadziej grał w ataku, ale teraz jest już pełnowartościowym zawodnikiem. Radzi sobie dobrze w obu formacjach. Ma świetne warunki fizyczne i co ważne, wie, co robić w sektorze centralnym w obronie - chwali go w rozmowie z portalem kielce.sport.pl Wojciech Nowiński, były trener kadry młodzieżowej.

Transfery chorwackiego bramkarza Filipa Ivicia z HC Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb (pisaliśmy o tym na początku tygodnia) oraz Walczaka są najlepszym przykładem nowej polityki kadrowej kieleckiego klubu. Trener Tałant Dujszebajew lubi stawiać na młodych zawodników, takich, których może jeszcze wiele nauczyć. A obaj są w najlepszym wieku do oszlifowania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.