Pierwszy po urlopach trening Leszek Ojrzyński zaplanował już na czwartek. I od razu będzie miał do swojej dyspozycji kilka nowych twarzy. Jeszcze w grudniu kontrakty podpisali bowiem łotewski stoper Marcis Oss, estoński lewy obrońca Ken Kallaste oraz pomocnicy - Szymon Matuszek i Sebastian Steblecki. Na tym jednak nie koniec, bo zabrzanie wciąż potrzebują chociażby środkowego napastnika. Zwłaszcza że w klubie poważnie biorą pod uwagę rozstanie z Maciejem Korzymem, który jesienią był podstawowym zawodnikiem z przodu oraz Michałem Janotą. Przypomnijmy - obaj znaleźli się w grupie szalikowców Korony Kielce, którzy weszli na mecz swojej drużyny z Piastem Gliwice z pominięciem procedur. Policja chce więc wnioskować do prokuratury o ukaranie ich zakazami stadionowymi. - Maciek i Michał nie wiedzieli, że wchodzą na stadion bezprawnie. Po prostu poszli za tłumem. Nie zmienia to jednak faktu, że popełnili błąd. Sprowadziliśmy ich, żeby pomogli nam na boisku, a dzisiaj musimy być przygotowani na to, że nie będziemy już mogli na nich liczyć - przyznaje Ojrzyński. Poza tym do Roberta Jeża, który z klubem już się rozstał, mogą dołączyć Mariusz Przybylski, Dzikamai Gwaze, Maciej Mańka...
Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że żaden z nich nie znajdzie się w grupie zawodników, którzy 23 stycznia wylecą na zgrupowanie w znanym hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar. Początkowo Górnik miał lecieć do Turcji, ale napięta sytuacja w kraju sprawiła, że plany się zmieniły.
Plan przygotowań Górnika do rundy wiosennej:
7-10 stycznia - treningi na własnych obiektach 11-19 stycznia - zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim 13 stycznia (Grodzisk Wielkopolski) - sparing z MKS-em Kluczbork 16 stycznia (Grodzisk Wielkopolski) - sparing z Chojniczanką Chojnice 19 stycznia (Grodzisk Wielkopolski) - sparing z Miedzią Legnica
20-22 - treningi na własnych obiektach 23 stycznia - 2 lutego - zgrupowanie w Lloret de Mar. W Hiszpanii zespół rozegra cztery sparingi 5 lutego - sparingi z Wisłą Kraków i GKS-em Katowice 14 lutego - sparing z Zagłębiem Sosnowiec
