Tak się złożyło, że na inaugurację imprezy biało - czerwoni rywalizowali z Serbią. W kadrze naszej reprezentacji jest przyjmujący radomskiego klubu Wojciech Żaliński, natomiast na pozycji libero w zespole Serbii wystąpił Neven Majstorović. Całe spotkanie Żaliński spędził w kwadracie dla rezerwowych. Z kolei jego klubowy kolega przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej piłki. Ostatecznie Polska pokonała Serbię 3:1 i jest o krok od awansu do półfinału turnieju.
Tymczasem ze zwycięstwa swojej drużyny narodowej cieszył się także Lukas Kampa. Rozgrywający reprezentacji Niemiec i Cerradu Czarnych, poprowadził ekipę naszych zachodnich sąsiadów do zwycięstwa w starciu z Belgią. Niemcy pokonali rywala 3:0.
Przypomnijmy, że kolejnym przeciwnikiem Polski w fazie grupowej turnieju będzie właśnie Belgia. Ekipa trenera Stephane Antigi zmierzy się z tym zespołem w czwartek 7 stycznia. Dzień później naszych siatkarzy czeka starcie z Niemcami. W drugiej grupie rywalizują Bułgarzy, Francuzi, Finowie oraz Rosjanie. Mecze fazy pucharowej (o czołowe miejsca) zaplanowano na 9 i 10 stycznia. Zwycięzca turnieju uzyska bezpośredni awans na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Ekipy z miejsc 2-3 otrzymają jeszcze szansę wywalczenia promocji w majowych, interkontynentalnych zawodach, które odbędą się w Japonii.
