W ekipie "Twardych Pierników" aż siedmiu zawodników rzuciło 10. lub więcej punktów, co nie jest częstym wyczynem. Początek środowego spotkania był jednak dość niemrawy.
Choć może niekoniecznie dla środkowego z Czarnogóry Stevana Milosevicia, który szybko rzucił 6 "oczek", zaliczył zbiórkę i blok. Goście z Lublina odpowiadali zaś przede wszystkim rzutami trzypunktowymi. W początkowych 10. minutach wykonali aż siedem prób, trzy okazały się celne. W całym spotkaniu przyjezdni trafili 9 z 24 rzutów zza linii 6,75 m. Torunianie mieli nieco gorsze statystyki w tym elemencie gry (8/23).
Celnymi "trójkami" długo nie mógł pochwalić się lider Polskiego Cukru Danny Gibson. Amerykanin swój pierwszy punkt zdobył dopiero pod koniec drugiej kwarty. Dobrą zmianę dał Kamil Michalski. Co ciekawe, urodzony w Bydgoszczy koszykarz zakończył mecz ze 100-proc. skutecznością. W ciągu ponad 14 minut na parkiecie dwa razy celnie rzucił za dwa i dwukrotnie za trzy.
Mimo, że w kolejnej odsłonie spotkania gospodarze prowadzili już różnicą 10 punktów, lublinianie zdołali doprowadzić do wyniku 31:29. Ostatecznie, na dużą przerwę Polski Cukier schodził ponownie z przewagą 10 "oczek".
Po trafieniach przede wszystkim Łukasza Wiśniewskiego dystans między drużynami powiększył się do 17 punktów (48:31) i powoli stawało się jasne, że trudno będzie odebrać torunianom zwycięstwo. I choć w czwartej kwarcie goście podjęli jeszcze walką (68:59), to na kolejne cztery minuty skutecznej gry Polskiego Cukru nie byli już w stanie odpowiedzieć. "Twarde Pierniki" wygrały tę część spotkania 12:0, pieczętując jedenaste zwycięstwo w tym sezonie w rozgrywkach Tauron Basket Ligi.
Już w najbliższy poniedziałek na kibiców z regionu czeka wyjątkowy mecz. Torunianie zmierzą się w pojedynku derbowym z Anwilem Włocławek. Początek ligowych emocji o godzinie 20:35. Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Polsat Sport News.
Polski Cukier Toruń - Start Lublin 88:63 (17:15, 22:14, 24:22, 25:12)
Polski Cukier: Gibson 14 (2), 7 as., Michalak 13 (1), 6 zb. i 6 as., Kornijenko 13 (1), 11 zb., Milosevic 12, 8 zb., Wiśniewski 10 (1) oraz Cummings 11, Michalski 10, Bochno 3 (1), Sulima 2, Perka i Lisewski po 0.
Najwięcej dla Startu: Grzeliński 20 (2), Poole 14 (2), Trojan i Czujkowski po 6.
