Do tej pory licencję uprawniającą do startu w obu tych ligach otrzymało 11 klubów. To za mało, aby sensownie prowadzić rywalizację i dwóch klasach. Stąd też postanowiono, aby liga była jedna, ale podzielona na dwie grupy.
W pierwszej z nich wystartują: Hawi Racing Opole, Kolejarz Rawicz, Orzeł Łódź, Polonia Bydgoszcz, Polonia Piła i Stal Rzeszów. Natomiast w drugiej pojadą: KSM Krosno, Lokomotiv Daugavpils, Speedway Wanda Kraków, Włókniarz Częstochowa i Wybrzeże Gdańsk. W grupach drużyny będą rywalizowały systemem każdy z każdym - mecz i rewanż. Z kolei w dalszej części rywalizacji zakłada się, że cztery najlepsze zespoły będą walczyły w fazie play-off, a pozostałe zakończą sezon. To jednak nie zostało jeszcze szczegółowo ustalone.
Jak widać nie ma wśród tych klubów lubelskiego Motoru, który głównie z powodu zadłużenia nie otrzymał licencji na start w nadchodzącym sezonie. Wynosi ono 230 tys. zł. i wynika głównie z niezapłaconych należności zawodnikom. Z prawie wszystkimi żużlowcami klub podpisał ugody. Pozostało tylko dwóch zawodników, z którymi prowadzone są rozmowy. Prezes Andrzej Zając jeszcze się nie poddał i liczy, że po dosłaniu wszystkich niezbędnych dokumentów GKSŻ ponownie rozpatrzy wniosek licencyjny i dopuści Motor do rozgrywek, bo miejsce jest.