W latach 90. XX wieku Martin Dahlin był jedną z gwiazd silnej reprezentacji Szwecji. Na Euro 1992 dotarł z nią do półfinału, a dwa lata później zdobył z kadrą "Trzech Koron" brązowy medal mundialu w USA. Na tamtym turnieju napastnik Borussii Moenchengladbach zdobył cztery bramki.
47-letni dziś Martin Dahlin prowadzi teraz zarejestrowaną w Monte Carlo agencję menedżerską MD Management. Wśród piłkarzy, których interesy reprezentuje, są dwaj reprezentanci Finlandii z Lecha Poznań: Kasper Hamalainen i Paulus Arajuuri. Pierwszy z nich właśnie żegna się z "Kolejorzem", co odnotowały m.in. media w Finlandii.
W serwisie hbl.fi pojawiła się krótka informacja, w której Kasper Hamalainen mówi: - Chciałbym nadal grać w Europie, ale w styczniu zawsze trudniej jest znaleźć nowy klub. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Dziennikarz pisze, że Martin Dahlin jest w kontakcie z kilkoma klubami, ale umowa z żadnym z nich nie została podpisana. Zdaniem autora wykluczony jest powrót piłkarza Lecha Poznań do Skandynawii.
Według serwisu Transfermarkt wartość rynkowa Kaspra Hamalainen to w tej chwili 1,4 mln euro, czyli więcej niż na początku 2013 roku, gdy Lech Poznań sprowadzał Fina z Djurgaardens IF. "Kolejorz" zapłacił wówczas Szwedom ok. 400 tys. euro. Agentem piłkarza był wtedy Patrick Mork.