Polski Cukier lepszy od Trefla [ZDJĘCIA]

- Zawsze trudno jest wrócić do rzeczywistości po takiej walce, jak w Zielonej Górze. To jednak zadanie dla trenera i obowiązek drużyny - powiedział przed piątkowym spotkaniem dyrektor sportowy klubu Ryszard Szczechowiak. Sztab szkoleniowy i zespół Polskiego Cukru z zadań i obowiązków wywiązał się znakomicie.

Początek meczu był wyrównany. Ostatecznie, dzięki "trójce" Markeitha Cummingsa, torunianie schodzili na pierwszą przerwę z przewagą czterech punktów.

Kolejne odsłony pojedynku to z jednej strony budowanie przewagi przez Polski Cukier, z drugiej zaś - pogoń gości z Sopotu. Torunianie, mimo okresowo imponującej gry (np. seria 10:0 w trzeciej kwarcie), nie byli w stanie odskoczyć na bezpieczną odległość.

W czwartej części meczu Polski Cukier, dzięki trafieniom Maxyma Kornijenki i Łukasza Wiśniewskiego, wyszedł na 11-punktowe prowadzenie, którego nie oddał już do końcowej syreny.

Liderem zespołu Jacka Winnickiego był tradycyjnie Danny Gibson (22 pkt, 5 as.). Bardzo dobre spotkanie rozegrał także rosły Czarnogórzec Stevan Milosevic. W ciągu 20 minut zaliczył 13 "oczek" (przy ponad 70-procentowej skuteczności rzutów z gry), zebrał sześć piłek i miał trzy asysty.

W kolejnym meczu Tauron Basket Ligi Polski Cukier zmierzy się w Kutnie z miejscowym Polframeksem. Barw tej drużyny bronią zawodnicy - Jacek Jarecki i Jarosław Zyskowski jr - którzy w przeszłości zdobywali punkty dla zespołu z Torunia.

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot 82:69 (23:19, 20:19, 17:17, 22:14)

Polski Cukier: Gibson 22 (5), Kornijenko 16 (1), Milosevic 13, Wiśniewski 10, Michalak 9 (2) oraz Cummings 7 (1), Sulima 3, Perka 2, Michalski 0.

Najwięcej dla Trefla: Duren 20, Majok i Stefanik (2) po 10.