Wiśle nie będzie łatwo walczyć o zwycięstwo, bo Lechia po wygranej ze Śląskiem będzie na fali wznoszącej. - Wisła gra fajny futbol i będzie chciała się podnieść po tych trzech meczach - ocenia Murawski.
Mimo trudnej sytuacji kadrowej krakowianie nieźle zaprezentowali się w ostatnim spotkaniu przeciwko Legii Warszawa. Ulegli jednak wyżej notowanemu rywalowi 0:2. - Myślę, że trener będzie szukał pozytywów po tym meczu z i je na pewno znajdzie. Jeśli wrócą kontuzjowani i zwiększy się siła kadry, to na pewno też pozytywnie wpłynie na drużynę - twierdzi ekspert.
Wisła i Lechia grają otwartą piłkę i nie boją się atakować. - Jedna i druga drużyna lubią grać piłką. Lechia ostatni mecz wygrała, więc nie jest już w dołku, a mecze z Wisłą fajnie się gra, bo jest znacznie więcej miejsca na boisku - uważa Murawski.
Po Cracovii, Lechu i Legii gdańszczanie są kolejnym przeciwnikiem Wisły z dużym potencjałem. - To będzie dobre spotkanie, ale bardzo trudne krakowian. Muszą uważać na Michała Maka i Sebastiana Milę, których forma zwyżkuje, ale Wisła to klub, który jest w stanie wygrać z każdym w naszej lidze. Jeśli tylko poprawi skuteczność - zaznacza były piłkarz Legii.