Na co stać w tym sezonie Ruch Chorzów? Podyskutuj na Facebooku >>
Wszystko działo się o godzinie 6.00 rano w niedzielę, 23 sierpnia, po zwycięskim meczu Ruchu Chorzów z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Jadąc swoim mercedesem na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach, Roland Gigołajew uderzył w bok dostawczego forda. Poszkodowany wyjaśniał potem, że Rosjanin nie ustąpił mu pierwszeństwa, ale nie chciał przyznać się do winy - przypomina "Sport".
Od tamtej pory Gigołajew zagrał w ekstraklasie tylko w trzech spotkaniach. Najpierw pauzował za czerwona kartkę [obejrzaną we wspomnianym pojedynku z Niecieczą], później leczył kontuzję. Kontrakt 25-latka z chorzowskim klubem wygasa w czerwcu 2016 roku.