Korona Kielce - Lech Poznań. Kasper Hamalainen: Taki występ, jak ostatnio w Kielcach, nie może się powtórzyć

- Jedziemy do Kielc podtrzymać dobrą passę, którą teraz mamy - mówi trener Lecha Poznań Jan Urban przed sobotnim spotkaniem z Koroną w dziewiętnastej kolejce ekstraklasy.

Tendencje w grze Lecha Poznań i Korony Kielce są dokładnie odwrotne. Mistrzowie Polski mają za sobą serię czterech kolejnych zwycięstw, a kielczanie od trzech spotkań nie zdobyli punktu. Jeszcze niedawno byli blisko czołówki ligi, a teraz są na ósmym miejscu i mają tylko punkt więcej od "Kolejorza".

- Jedziemy do Kielc podtrzymać dobrą passę, którą teraz mamy. Wiemy, że Korona ma o wiele więcej punktów zdobytych na wyjazdach, niż w meczach u siebie - mówi trener Jan Urban. Rywal lechitów wygrał na obcych stadionach połowę z dziesięciu spotkań (do tego dwa zremisował i trzy przegrał), a przed własną widownią zwyciężył w zaledwie jednym z ośmiu spotkań. Ponadto dwa zremisował, a aż pięć kończył bez choćby punktu.

Szkoleniowiec Lecha Poznań zwraca uwagę na pewien paradoks. - Akurat w meczach u siebie Korona gra dobrze, stwarza wiele sytuacji, ale ma problemy z osiąganiem dobrych wyników. Mam nadzieję, że w Kielcach nie będzie problemów z boiskiem i zagramy tam dobre spotkanie, czyli efektywne, na takim poziomie, jak w tym ostatnim z Wisłą Kraków [2:0]. Byłoby fajnie, gdybyśmy powtórzyli nasz styl gry z środy - mówi Jan Urban.

Na ciężki bój szykuje się najlepszy strzelec Lecha Poznań w tym sezonie, Kasper Hamalainen. - Korona to trudny rywal, który gra futbol oparty na dobrym przygotowaniu fizycznym. Spodziewamy się wielu twardych pojedynków o piłkę i boiskowej walki - mówi Fin. - Pamiętamy też, że gdy graliśmy tam ostatnio, to straciliśmy punkty w ostatnich sekundach.

W październiku 2014 roku Lech Poznań dwa razy obejmował prowadzenie w Kielcach (na 1:0 dla gości trafił zresztą Kasper Hamalainen), ale gospodarze odpowiadali golami. Druga bramka dla nich padła w doliczonym czasie gry. - To nie może się powtórzyć. Musimy teraz zagrać zdecydowanie lepiej - uważa Kasper Hamalainen. - Uważam, że jest na to duża szansa, bo w ostatnich tygodniach wróciła nam pewność siebie, stwarzamy sytuacje, zdobywamy bramki i punkty. Jesteśmy znów na dobrej drodze. Trzy punkty zdobyte tam pozwoliłyby nam jeszcze bardziej zbliżyć się do czołówki tabeli.

Początek meczu Korona Kielce - Lech Poznań w sobotę o godz. 15.30.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.