Znajdź nas na Facebook'u | Ćwierkamy też na Twitterze
Śląsk po ostatniej ligowej porażce z Legią Warszawa (0:1) po raz pierwszy od pięciu lat znalazł się w strefie spodkowej. Wrocławska drużyna
Prusik na łamach "Przeglądu Sportowego" przekonuje, że Śląskowi nie brakuje dobrego trenera, a skutecznego napastnika, jakim był Marco Paixao, który latem odszedł do Sparty Praga. Jednocześnie krytykuje klub za sprzedanie Roberta Picha, który do niedawna był kluczowym graczem WKS-u i pozyskanie Marcela Gecova, który miał być wzmocnieniem, a jest ogromnym rozczarowaniem.
- Zamiast myśleć surowo o zatrudnieniu nowego trenera, trzeba myśleć o nowych piłkarzach - uważa Prusik i zwraca uwagę, że wraz z końcem obecnego sezonu, wielu zawodnikom wrocławskiej drużyny wygasają kontrakty.
W tym gronie są m.in. Mariusz Pawełek, Tomasz Hołota, Flavio Paixao, Krzysztof Danielewicz, Peter Grajciar, Mariusz Pawelec i Krzysztof Ostrowski.
Zdaniem byłego piłkarza Śląska najbliższy mecz z Pogonią Szczecin - choć niezwykle ważny - nie powinien być o głowę trenera. - Niech pracuje do końca roku - podkreśla Prusik.
Przypomnijmy, że wrocławianie nie wygrali w lidze od ośmiu spotkań i po 16 kolejkach zajmują przedostatnie miejsce.