Na co stać w tym sezonie Ruch Chorzów? Podyskutuj na Facebooku >>
Mimo 37 lat, Marek Zieńczuk wciąż potrafi zaskakiwać. Za swój 400. ligowy występ - sobotnie spotkanie z Górnikiem Łęczna - zbiera mnóstwo komplementów.
- Marek wygląda na zdecydowanie młodszego niż nim jest. Ma sylwetkę jak nastolatek. Widać, że dba o siebie, a gra w specyficzny sposób. Ekonomicznie porusza się po boisku, nie biega bez celu i wciąż ma dobrze ułożoną stopę. Bez niego w Łęcznej nie byłoby tak efektownego zwycięstwa - przekonuje na łamach "Przeglądu Sportowego" Eugeniusz Lerch , świetny niegdyś napastnik niebieskich. - On przypomina mi zresztą Ryana Giggsa, który w wieku 40 lat zakończył karierę piłkarską. Też gra długo i jest lewonożny jak były znakomity gracz Manchesteru United. Słyszałem zresztą, że to był idol Zieńczuka - dodaje Lerch.