Start Gniezno musi realizować postanowienia licencji nadzorowanej i do 5 grudnia powinien zapłacić kolejną tegoroczną ratę wierzycielom, wynoszącą w granicach 300 tysięcy złotych. Jak tłumaczył już wcześniej przewodniczący rady nadzorczej, Robert Łukasik, jest to warunek do otrzymania licencji na kolejny sezon - czytamy na sportowefakty.pl.
Dariusz Imbierowicz, członek zarządu gnieźnieńskiego klubu, mówi że wciąż są szanse na to, iż Start te pieniądze do 5 grudnia znajdzie.