Kuświk po raz pierwszy zagrał na chorzowskim stadionie od chwili, gdy założył koszulkę Lechii Gdańsk. Dodajmy, że zagrał przeciętnie. Miał jedną dobrą okazję w pierwszej minucie meczu, ale przegrał pojedynek sam na sam z Matusem Putnockym.
Zawodnik był sfrustrowany, gdy trener Thomas von Heesen zmienił go w drugiej połowie. Z naszych informacji wynika, że to Kuświk zdewastował drzwi prowadzące do szatni gości.
Ruch udokumentował ten fakt zdjęciem na twitterze.
- Zmieniłem Kuświka, bo nie było na co czekać. Nie stwarzał zagrożenia pod bramką Ruchu. Jak zawodnik nie sprawdza się w kolejnych, powiedzmy dziesięciu akcjach, to jednak trzeba dać szansę innym - uzasadniał szkoleniowiec Lechii.