Deniss Rakels kontra Flavio Paixao. Gracz Cracovii górą

Deniss Rakels to najlepszy strzelec Cracovii, a Flavio Paixao to lider Śląska Wrocław. W meczu obu drużyn lepiej zaprezentował się zawodnik krakowskiego klubu.

Facebook?  | A może Twitter? 

Rakels przed meczem miał na koncie sześć bramek, a Paixao cztery. Portugalczyk w ostatniej kolejce strzelił gola Lechowi, a mecz z poznaniakami zakończył się remisem 1:1. Łotysz w ostatniej kolejce nie trafił, ale przed dwoma tygodniami dwa razy pokonał bramkarza Pogoni Szczecin, a Cracovia wygrała 4:1.

Obaj zawodnicy w piątkowym meczu grali na prawym skrzydle.

Od początku spotkania aktywniejszy był Rakels. Po dziewięciu minutach miał na koncie już dwa strzały. Najpierw zbiegł ze skrzydła, ale jego uderzenie zza pola karnego zablokowali obrońcy. Potem strzelił celnie z ostrego kąta. Piłkę z trudem odbił Mariusz Pawełek. Po tej akcji Cracovia miała rzut rożny, który skończył się bramką Erika Jendriszka.

Rakels dopiął swego w 16. minucie. Snajper precyzyjnym uderzeniem z około dziewięciu metrów wykończył ładną akcję krakowskiego klubu.

Paixao po trzeciej bramce dla Cracovii starał się poderwać Śląsk do walki. Jego rajd skrzydłem łatwo powstrzymali jednak obrońcy. Z wyjątkiem tej jednej akcji, Portugalczyk całą pierwszą połowę przedreptał, podobnie jak cała drużyna gości.

Po przerwie Paixao miał udział przy honorowej bramce wrocławian. Podał do Michała Bartkowiaka, a wprowadzony po przerwie piłkarz minął rywala i strzałem tuż przy słupku zza pola karnego pokonał Grzegorza Sandomierskiego. W 58. minucie Paixao mógł zanotować drugą asystę. Skrzydłowy idealnie dośrodkował na głowę Bartkowiaka, ale ten minimalnie się pomylił. Po tych dwóch dobrych zagraniach Portugalczyk wrócił do marnego poziomu z pierwszej części gry.

Rakels w drugiej połowie był niewidoczny. Większość akcji Cracovia przeprowadzała lewą stroną, gdzie aktywniejsi byli Bartosz Kapustka i Jendriszek. Gdy Łotysz dostawał piłkę, zazwyczaj jego indywidualne akcje kończyły się stratami, tak jak w 70. i 82. minucie, gdy zepsuł dobrze zapowiadające się kontry gospodarzy.

Rakels na ostatnie 20 minut wymienił się stronami z Jendriszkiem, ale niewiele zmieniło to w jego grze. O zwycięstwie Łotysza w pojedynku z Paixao zdecydowała jednak znacznie lepsza postawa w pierwszej połowie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA