Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
Wobec zmian w regulaminie rozgrywek PlusLigi, w tym sezonie każdy punkt może się okazać na wagę złota, czyli awansu lub nie do finału ligi. I wcale nie będą decydowały bezpośrednie pojedynki między najmocniejszymi zespołami, kluczowe mogą być właśnie takie mecze jak ten Asseco Resovii z bielszczanami. - To drużyna nieco nieobliczalna, z doświadczonymi zawodnikami. Trzeba się będzie skoncentrować, zagrać agresywnie od początku do końca i walczyć o każdą piłkę - mówi Aleksander Śliwka, przyjmujący mistrzów Polski.
BBTS nie będzie miał wiele do stracenia w starciu z Asseco Resovią. Goście z pewnością zaryzykują i będą starali się urwać jakieś punkty. A w pierwszej kolejce już im się to udało. Przegrali co prawda u siebie z Lotosem Treflem Gdańsk 2:3, ale zdobyli punkt. Apetyty mieli na więcej, bo prowadzili 2:1. - Widać, że mogą być groźni - dodaje młody przyjmujący mistrzów Polski.
Początek spotkania w sobotę o godz. 17.