Górnik Zabrze. Klub chce się rozstać z Sebastianem Przyrowskim. Ściągnie Dawida Kudłę?

W Górniku Zabrze nie ma miejsca dla Sebastiana Przyrowskiego. Niebawem między słupki zabrzańskiej bramki może natomiast wskoczyć Dawid Kudła, golkiper Pogoni Szczecin, a prywatnie zagorzały kibic Górnika.

Górnik Zabrze już zimą chce się pozbyć Sebastiana Przyrowskiego - informuje serwis transfering.pl. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, bo choć 34-latek jest na Roosevelta zaledwie od lata, to szybko stało się jasne, że jego transfer to nietrafiony pomysł. Do połowy sierpnia Przyrowski rozegrał sześć spotkań (pięć w lidze, jedno w Pucharze Polski) i właściwie zniknął z pola widzenia. Od tamtej pory pojawiał się tylko w meczach rezerw i to tylko dwóch. W kolejce do miejsca między słupkami pierwszej drużyny jest natomiast dopiero trzeci - za Grzegorzem Kasprzikiem i Radosławem Janukiewiczem.

Co ciekawe, z informacji transfering.pl wynika, że Górnik ma już na oku kolejnego bramkarza. Mowa o Dawidzie Kudle, "jedynce" Pogoni Szczecin, który swego czasu starał się już przy Roosevelta przebić (w 2011 roku został nawet wicemistrzem Polski juniorów starszych). Co więcej, prywatnie jest zagorzałym kibicem zabrzańskiego klubu. Na początku września Pogoń nałożyła na niego 1000 złotych kary, bo domowy mecz Górnika z Cracovią oglądał w zabrzańskiej koszulce.

W tym sezonie 23-letni Kudła rozegrał 14 ekstraklasowych spotkań.

Więcej o:
Copyright © Agora SA