Wisła traci lidera. Stal za mocna

Tylko przez tydzień piłkarze Wisły Puławy byli liderami II ligi. W meczu na szczycie musieli uznać wyższość Stali Mielec, która przed meczem była na drugim miejscu

Od pierwszych minut zdecydowanie na boisku przeważali gospodarze. Już w 8. minucie wynik otworzyć powinien Tomasz Prejs, ale minimalnie się pomylił. Z każdą minutą przewaga Stali rosła, a świetny mecz rozgrywał Andreja Prokić, były zawodnik GKS Bełchatów. Podopieczni Janusza Białka dopięli swego po pół godzinie gry. Z rzutu rożnego dogrywał Bartosz Nowak, a Nazar Penkowec źle wyszedł z bramki. Mateusz Cholewiak nie miał problemów z pakowaniem piłki do siatki.

Do końca pierwszej części gry Stal miała jeszcze kilka szans na gola, ale żadnej nie wykorzystała. Wisła tylko z rzadka wychodziła z kontrami. Zaraz po przerwie wynik meczu ustalił Prokić, który na gola zamienił dobre podanie Prejsa.

Bramki: Cholewiak (31.), Prokić (47.)

Stal: Libera - Sulewski, Zalepa Ż, Duda, Papka - Nowak, Prejs (78. Bożek), Żubrowski (87. Ślęzak) - Cholewiak, Żegleń (89. Marciniec), Prokić (90. Herda).

Wisła: Penkowec - Turzyniecki Ż (64. Sedlewski), Gusocenko, Budzyński, Litwiniuk (46. Słotwiński) - Pożak (46. Olszak), Głaz Ż, Maksymiuk Ż, Wiejak (64. Niezgoda), Szczotka - Nowak.

Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).

Widzów: 2300.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.