Gorące newsy i złośliwe komentarze. Dołącz do nas na Facebooku >>
Początek spotkania w Katowicach nie zapowiadał, że gospodarze przerwą serię czterech kolejnych porażek. Zaczęło się bowiem od trafienia gości. Legniczan na prowadzenie celnym strzałem głową wyprowadził Marcos Garcia Barreno. Potem Hiszpan o przydomku "Marquitos" miał jeszcze dwie dobre okazje do podwyższenia wyniku, ale przed przerwą z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, a niedługo przed końcem strzelił niecelnie mając przed sobą tylko bramkarza Rozwoju.
Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Do wyrównania doprowadził Adam Czerkas, a w doliczonym czasie zwycięskiego gola dla katowiczan zdobył rezerwowy Patryk Kun.
Była to trzecia wygrana Rozwoju w tym sezonie. Dzięki niej śląski beniaminek opuścił ostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli.