Pilarz wypadł ze składu po przegranym 2:4 meczu z Zagłębiem Lubin. Jego miejsce zajął Grzegorz Sandomierski. Z nim między słupkami Cracovia wygrała trzy z czterech meczów w ekstraklasie.
W meczu Pucharu Polski z Zagłębiem trener Jacek Zieliński dał szansę Pilarzowi. - Na rywalizacji korzystać ma drużyna. Ten, na którego postawi trener, ma dawać z siebie sto procent. Cieszę się, że dostałem możliwość gry, fajnie, że wygraliśmy. Zobaczymy, na kogo trener będzie stawiał - zaznacza kapitan Cracovii przed kamerą klubowej telewizji.
Zespół z ul. Kałuży miał w Sosnowcu problemy, ale ostatecznie udało mu się wygrać 2:1. - Dwie bramki strzelone na wyjeździe to na pewno duży plus. Mamy dobrą zaliczkę przed drugim meczem. Ale w rewanżu będziemy starali się zagrać trochę lepiej - podkreśla Pilarz.
Drugie spotkanie z Zagłębiem zostanie rozegrane 19 listopada w Krakowie.