Reprezentacja Polski. Wszystkie bilety na mecze z Islandią i Czechami sprzedano w weekend

W dwa dni w sprzedaży otwartej rozeszły się bilety na listopadowe mecze reprezentacji Polski z Islandią i Czechami. - Nie pamiętam, żeby na mecze towarzyskie tak szybko sprzedano wszystkie bilety - mówi rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski.

Nie ma już biletów na towarzyskie spotkania reprezentacji Polski z Islandią (13 listopada w Warszawie) i Czechami (17 listopada we Wrocławiu). Sprzedaż wejściówek na mecze dla posiadaczy Kart Kibica reprezentacji rozpoczęła się w środę 21 października i trwała trzy dni, od soboty bilety trafiły do sprzedaży otwartej.

- W weekendy padły serwery, tak duże było zainteresowanie kibiców. W pierwszym etapie dla posiadaczy Karty Kibica sprzedaliśmy niewiele wejściówek, ale w sprzedaży otwartej wszystkie bilety rozeszły się praktycznie w dwa dni - mówi rzecznik prasowy reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski.

Według rzecznika powodem tak dobrej sprzedaży jest przede wszystkim awans reprezentacji Polski na Euro. - Nie pamiętam, żeby na mecze towarzyskie tak szybko sprzedano wszystkie bilety, ale to oczywiście efekt dobrej gry naszej kadry i awansu do Euro 2016 - dodaje Kwiatkowski.

Bilety na mecz z Islandią na PGE Narodowym kosztowały 40 zł, 60 zł i 100 zł w zależności od sektora. Tańsze były wejściówki na spotkanie z Czechami na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, które można było kupić za 40 zł, 50 zł lub 70 zł. PGE Narodowy może pomieścić 57 tys. kibiców, a stadion we Wrocławiu 45 tys. kibiców.

Czechy i Islandia podobnie jak Polska awansowały do Euro 2016 we Francji. Czesi wygrali w eliminacjach bardzo mocną grupę A, Islandczycy zajęli w niej drugie miejsce, trzecia była Turcja, która również awansowała (miała najlepszy bilans ze wszystkich drużyn z trzecich miejsc), a czwarta Holandia, która nie pojedzie na mistrzostwa Europy.

Obserwuj @miszaf

Anita Włodarczyk: Przerzuciłam te 80 metrów. Teraz złoto w Rio [ROZMOWA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.