Podopieczni trenera Andrzeja Grygołowicza w sobotnim meczu, który odbył się w hali kortowskiej, długo nie mogli odnaleźć właściwego rytmu. Popełniali przy tym dużo niewymuszonych błędów.
Siatkarze warszawskiego Metra wręcz przeciwnie. Posyłali mocno zagrywki, czym sprawili gospodarzom wiele problemów w przyjęciu. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej partii (po 20:25) przyjezdni szybko obejmowali prowadzenie i nie oddawali go do końca.
- Podchodziliśmy do tego spotkania w ciemno, ponieważ mieliśmy mało informacji o przeciwnikach - mówi Paweł Borkowski, siatkarz AZS II UWM. - Co prawda wcześniej graliśmy z jedną z drużyn tego klubu, ale był to skład występujący w rozgrywkach Młodej Ligi. Teraz wypadliśmy źle w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Kłopot mieliśmy przede wszystkim ze skończeniem ataku w pierwszym tempie.
Cień nadziei pojawił się w trzecim secie, ponieważ olsztynianie objęli czteropunktowe prowadzenie. Kiedy wydawało się, że partia padnie ich łupem, w ich grze coś się zacięło. Akademicy nie potrafili precyzyjnie przyjąć zagrywki, co przełożyło się na niedokładny atak. Ostatecznie triumfowali goście 29:27, a w całym meczu 3:0.
- Nasza drużyna została mocno przebudowana w porównaniu z zeszłym rokiem. Połowa zawodników w wyjściowym składzie jest nowa i potrzebujemy czasu, aby się zrozumieć na boisku - kończy Borkowski.
W najbliższy weekend olsztyński AZS zmierzy się na wyjeździe z Huraganem Wołomin.
AZS UWM Olsztyn - Metro Warszawa 0:3
sety: 20:25, 20:25, 27:29
AZS UWM: Głowacki, Chełchowski, Ostaszyk, Guzewicz, Borkowski, Borawski, Godlewski (libero) oraz Kamiński, Kurmin, Dobkowski.
Metro: Stępień, Andrzejewski, Wojtasiak, Majcherek, Łacisz, Studziński, Kubicki (libero) oraz Piskorz, Skwarek.
Centrum Augustów - BAS Białystok 3:0, Huragan Międzyrzecz Podlaski - Huragan Wołomin 3:0, Uniwersytet Warszawski - SKS Hajnówka 0:3, MOS Wola Warszawa - Legia Warszawa 3:1.
Więcej o sporcie z Warmii i Mazur czytaj na olsztyn.sport.pl .