Bośnia i Hercegowina bardzo źle rozpoczęła eliminacje do przyszłorocznego Euro - po czterech meczach miała wywalczone tylko dwa punkty i szybko pożegnała się z marzeniami o bezpośrednim awansie do turnieju. Po sobotnich spotkaniach zupełnie realny wydaje się natomiast udział Bośniaków w barażach.
Przede wszystkim reprezentacja, do której jest ostatnio powoływany Jasmin Burić z Lecha Poznań, pokonała dotychczasowego lidera grupy, Walię 2:0. Mecz został rozegrany w Zenicy, a więc w rodzinnym mieście lechity, który był w tym spotkaniu rezerwowym. Bramki dla Bośniaków zdobyli Milan Djurić i Vedad Ibisević.
Ale nawet to zwycięstwo niewiele dałoby gospodarzom, gdyby nie porażka Izraela na swoim boisku z Cyprem 1:2. W tej sytuacji Bośnia i Hercegowina przeskoczyła Izrael w tabeli i zajmuje teraz trzecie miejsce. Będzie go broniła we wtorek w Strovolos na Cyprze. Izraelczycy natomiast zagrają na wyjeździe z liderem grupy, Belgią.