Grosicki, Krychowiak, Mila, czyli nasi w reprezentacji. A gdzie Pogoń Szczecin?

- O paru zawodnikach możemy śmiało mówić, że poradziliby sobie w reprezentacji lub mają taką formę - mówi Edi, najlepszy obcokrajowiec w historii Pogoni Szczecin.

Polska kadra jest przed dwoma najważniejszymi spotkaniami ostatnich lat. W czwartek zagra na wyjeździe ze Szkocją, w niedzielę w Warszawie z Irlandią.

Przypomnijmy. Jeśli wygra w Glasgow, a Niemcy nie przegrają z Irlandią, to zagwarantuje sobie udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy we Francji. Remis - zagwarantuje minimum udział w barażach o Euro i do niedzieli odłoży kwestię bezpośredniego awansu. W przypadku porażki - wszystko rozstrzygnie się w niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdy Polska podejmie Irlandię.

Selekcjoner Adam Nawałka postawił na... swoich ludzi. Nie ma w kadrze debiutantów. To nie czas na eksperymenty i szukanie nowych kadrowiczów.

W grupie Nawałki pierwszoplanowe role odgrywają defensywny pomocnik Grzegorz Krychowiak oraz lewoskrzydłowy Kamil Grosicki. Obaj są wychowankami klubów z Pomorza Zach. Krychowiak pierwsze kroki stawiał w Orle Mrzeżyno, później krótko grał i uczył się w Gimnazjum Sportowym przy ZCE na Hożej w Szczecinie i związanej z placówką Stali Szczecin. Szybko jednak wyjechał do Francji, a teraz gra w hiszpańskiej Sevilli. Grosicki to wychowanek Pogoni, który rozwinął się w Jagiellonii, a teraz reprezentuje Stade Rennais (Francja). Inne lokalne akcenty to pomocnik Sebastian Mila, który urodził się w Koszalinie i tam był trampkarzem Bałtyku. Jest jeszcze obrońca Jakub Wawrzyniak, który 12 lat temu krótko związany był z Błękitnymi Stargard.

W kadrze brakuje zawodników obecnie związanych z Pogonią Szczecin.

- Uważam, że Łukasz Zwoliński i Kuba Czerwiński to są właśnie piłkarze, którzy mają bardzo dobre predyspozycje i wkrótce w tej kadrze mogą zaistnieć - mówi Edi, najlepszy obcokrajowiec w historii Pogoni Szczecin.

W kontekście kadry narodowej padały też dość często kandydatury Adama Frączczaka, Jarosława Fojuta czy Mateusza Matrasa.

- O paru zawodnikach możemy śmiało mówić, że poradziliby sobie w reprezentacji lub mają taką formę - uważa Edi. - Wiadomo, że przesadzać nie ma co, ale... jeśli utrzymają formę, a Pogoń nadal będzie tak dobrze się spisywać w lidze, to niczego nie można wykluczyć. Z drugiej strony trzeba też pamiętać, że Nawałka już kadrę ma. I nie jest powiedziane, że musi do niej szukać nowych zawodników. Polska reprezentacja to dobra drużyna, przed Euro może być jeszcze mocniej zgrywana. Gdyby jednak selekcjoner zdecydował się na sprawdzanie nowych zawodników, to z Pogoni też mógłby zabrać kilku. Matras i Zwoliński mają najgorzej, bo na ich pozycjach w kadrze występują zawodnicy o klasie światowej. Jak np. Łukasz miałby rywalizować z obecnie najlepszym napastnikiem świata?

Jaki jest typ Ediego na czwartek?

- Do przodu. 2:0 - odpowiada Brazylijczyk.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.