Legionovia to beniaminek rozgrywek, który swój skład opiera na kilku doświadczonych zawodnikach i grupie młodych piłkarzy ręcznych. Najgroźniejszym zawodnikiem jest tam Witalij Titow, który od wielu lat występuje w polskiej lidze. Największe sukcesy osiągał z Wisłą Płock (mistrzostwo, udział w europejskich pucharach). Kilka lat grał też na Cyprze.
Od ponad roku jest zawodnikiem Legionovii i w tym sezonie rzucił już 32 bramki w 6 meczach. W czołówce snajperów jest wyżej od najskuteczniejszego zawodnika Pogoni - Łukasza Gieraka.
Niespodzianką był również letni transfer bramkarza Tomislava Stojkovicia. W polskiej ekstraklasie debiutował w barwach... Pogoni w sezonie 2013/14. Później wyjechał z Polski, ale latem tego roku związał się z Legionovią.
Dotychczasowy dorobek beniaminka całkiem dobry - trzy wygrane i trzy porażki. Legionovia potrafiła m.in. wygrać w Mielcu. Ma punkt mniej od Pogoni.
Szczecinianie będą faworytami spotkania, ale kibice dobrze wiedzą, że najlepszą dyspozycję chcą przygotować na niedzielny mecz z Csurgoi KK (Węgry) w ramach rozgrywek europejskiej federacji szczypiorniaka. Pogoń przegrała dwa ostatnie mecze ligowe (na wyjazdach), więc w środę spróbuje przerwać złą serię i pozytywnie nastawić się na kolejny, ważniejszy mecz.
Mecz z Legionovią rozpocznie się w środę o godz. 18.30 w Azoty Arenie.
