Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>
Gergel ma tymczasem na koncie trzy zdobyte bramki i jedną asystę. - Nie ma się czym pochwalić. Cztery punkty w klasyfikacji kanadyjskiej, to bardzo mało. Chciałoby się znacznie więcej. Gdybym miał 10 goli, a Górnik 10 punktów, to byłoby zdecydowanie lepiej. Ale dla mnie najważniejszy jest wynik drużyny, natomiast osiągnięcia indywidualne to sprawa drugorzędna. Liczy się tylko zespół - zaznacza.
Dorobek punktowy będzie można poprawić w niedzielę, gdy do Zabrza przyjedzie Legia. - W poprzednim sezonie poza remisem w Warszawie (1:1), przegraliśmy z Legią 0:4 i 0:2 na koniec sezonu. Czas to zmienić i wreszcie wygrać. Musimy przede wszystkim wyeliminować błędy, przeanalizować ostatnie spotkanie, a wówczas będzie dobrze. Po wygranym spotkaniu ze Śląskiem i remisie w Poznaniu jest mniej nerwowości w drużynie, mniej stresu. Dostaliśmy psychicznego kopa... - podkreśla Słowak.
