Czy Górnik Zabrze wydostanie się z dołu tabeli? Podyskutuj na Facebooku >>
Pamiętając, że Lech to dziś ostatni zespół ligowej tabeli, remis na jego boisku szczególnie dobrym wynikiem nie jest. Z drugiej jednak strony - mowa o mistrzu Polski, który w spotkaniu z Górnikiem miał więcej do powiedzenia. - Wreszcie zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie. Otwarta piłka z Lechem to byłoby czyste samobójstwo. Martwiło mnie tylko, że naszych kontrataków nie było za wiele, nie było z czego "ukłuć" Lecha. Remis to był nasz plan minimum, ale zakładaliśmy przed meczem, że będziemy starać się w miarę możliwości wyprowadzać szybkie kontrataki, by zdobyć bramkę. Tylko że z przodu nam po prostu nie wychodziło - przyznaje Ołeksandr Szeweluchin, obrońca zabrzan.
Teraz na Roosevelta zaczynają już myśleć o przyjeździe Legii Warszawa. - W naszej sytuacji każdy punkt jest bardzo cenny i nieważne jest to, czy wygralibyśmy 2:0 czy 1:0. Liczą się trzy punkty. Najważniejsze, byśmy z Legią zagrali mądrze taktycznie i bronili zespołowo. Jak w obronie nie popełnimy większych błędów, to jest szansa na zwycięstwo - przekonuje Ukrainiec.