Ruch Chorzów. Rołand Gigołajew zapłacił za alkoholową wpadkę

Rołand Gigołajew, pomocnik Ruchu Chorzów, który spowodował pod wpływem alkoholu samochodową stłuczkę, zapłacił za swoje zachowanie. 

Jesteś kibicem ze Śląska? Dołącz do nas na Fejsie! >>

Rosyjski piłkarz Ruchu był zawieszony w prawach zawodnika od meczu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. To po tym spotkaniu Gigołajew spowodował stłuczkę pod wpływem alkoholu.

Zawodnik wrócił do gry na środowy mecz z Lechem Poznań, a teraz szykuje się do ligowego starcia z Cracovią.

- Gigołajew wyraził skruchę. Został ukarany finansowo i dyscyplinarnie. Postanowiliśmy dać mu drugą szansę. Czekamy na ostateczną decyzję sądu w jego sprawie - mówi Dariusz Smagorowicz, prezes klubu.

Kontrakt Gigołajewa obowiązuje tylko do końca roku.

Najlepszy transfer lata to:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.