Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.plPodopieczni trenera Piotra Mandrysza przegrywali 0:1 po golu Adama Frączczaka, ale w końcówce wykorzystali zagraną z rzutu rożnego piłkę i mogą cieszyć się z punktu.
- Szkoda, że gola straciliśmy po stałym fragmencie gry. Przez cały tydzień byliśmy na to uczulani. Nie podłamaliśmy się tym. Szukaliśmy okazji do wyrównania i w końcówce udało się strzelić gola - stwierdził po spotkaniu Dariusz Jarecki, pomocnik gospodarzy.
Jakub Biskup: - Lepiej prezentowaliśmy się w pierwszej połowie. Nadawaliśmy ton wydarzeniom. To była taka Termalica Bruk-Bet, jaką się chce oglądać. Po zmianie stron zagraliśmy z mniejszym polotem, ale trzeba powiedzieć, że Pogoń to mocny zespół. Mamy remis i trzeba go szanować.
Z kolei Mario Liczka wszedł na boisko w 74. minucie, w trudnej sytuacji, bo jego drużyna już przegrywała. - Gdy wchodziłem na boisko to trener mówił mi, żebym szarpał w ofensywie. Starałem się to robić. Pogoń nie zaskoczyła nas. Dobrze broniła i czekała na kontrataki - stwierdził były reprezentant Czech.