Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl
Guzmics wypadł z kadry w 2013 roku. Wtedy w meczu z Rumunią popełnił błąd, który kosztował jego drużynę utratę bramki. Węgrzy przegrali prestiżowy mecz 0:3. Teraz obrońca wrócił do kadry właśnie na spotkania z Rumunią i Irlandią Północną. Wystąpił w obu meczach. Jego drużyna zanotowała w nich dwa remisy.
- Wciąż mamy duże szanse na awans. To dla nas duża sprawa, bo Węgry już dawno nie uczestniczyły w tak dużej imprezie - podkreśla Guzmics w "Przeglądzie Sportowym" .
W meczach kadry obrońca Wisły tworzył duet stoperów z Tamasem Kadarem z Lecha Poznań. Jego rodak w Polsce porozumiewa się po angielsku. Guzmics potrafi już swobodnie dogadać się po polsku.
- Uczyłem się w trakcie codziennych sytuacji - w sklepie, restauracji, hotelu. Wszyscy doceniali, że bardzo się staram i szybko robiłem postępy - opowiada Węgier.