Wisła Kraków. Richard Guzmics myśli o mistrzostwach Europy

PRZEGLĄD PRASY. Richard Guzmics po dwóch latach wrócił do reprezentacji Węgier. - Po meczu z Irlandią Północną kibice wybrali mnie najlepszym zawodnikiem. Liczę na kolejne powołania - mówi obrońca Wisły Kraków w ?Przeglądzie Sportowym?.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl

Guzmics wypadł z kadry w 2013 roku. Wtedy w meczu z Rumunią popełnił błąd, który kosztował jego drużynę utratę bramki. Węgrzy przegrali prestiżowy mecz 0:3. Teraz obrońca wrócił do kadry właśnie na spotkania z Rumunią i Irlandią Północną. Wystąpił w obu meczach. Jego drużyna zanotowała w nich dwa remisy.

- Wciąż mamy duże szanse na awans. To dla nas duża sprawa, bo Węgry już dawno nie uczestniczyły w tak dużej imprezie - podkreśla Guzmics w "Przeglądzie Sportowym" .

W meczach kadry obrońca Wisły tworzył duet stoperów z Tamasem Kadarem z Lecha Poznań. Jego rodak w Polsce porozumiewa się po angielsku. Guzmics potrafi już swobodnie dogadać się po polsku.

- Uczyłem się w trakcie codziennych sytuacji - w sklepie, restauracji, hotelu. Wszyscy doceniali, że bardzo się staram i szybko robiłem postępy - opowiada Węgier.

Obserwuj @krakow_sport_pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.