Zawisza pokonał beniaminka. Ale nie było łatwo

Bydgoszczanie wygrali z Rozwojem Katowice 2:1

Od początku pierwszej połowy widać było, że goście z Katowic nastawili się na zamurowanie dostępu do swojej bramki. Stawali 30-40 metrów przed nią i bronili się właściwie całą drużyną. Jedyną szansą dla zawiszan w takiej sytuacji było prowadzanie akcji skrzydłami lub strzały z dystansu.

Pierwsze się nie bardzo udawało. Brakowało precyzji i szybkości podań. Bydgoszczanom nie udawało się przejść szyków obronnych Rozwoju.

Pozostawały uderzenia z dystansu. W pierwszym kwadransie taką okazję miał Mica, który zagrał od pierwszej minuty, ale zbytnio zwlekał z decyzją. Wreszcie jednak w 21 minucie Jakub Łukowski z lewego skrzydła wbiegł z piłką przed pole karne i silnie uderzył na bramkę. Piłka się jeszcze otarła o jednego z obrońców i wpadła do siatki.

Goście mieli jedną okazję do wyrównania. W 40 min Filip Kozłowski źle trafił w piłkę próbując uderzenia z woleja. I to właściwie wszystko, co można napisać o wydarzeniach w pierwszej połowie.

Zawiszanie grali zbyt wolno, żeby zaskoczyć skoncentrowanych na obronie gości, więc skończyło się na jednym golu.

W 47 min świetnej okazji do wyrównania nie wykorzystał Tomasz Wróbel, ale piłkę po jego strzale z 15 m złapał Łukasz Sapela. Potem obok słupka uderzył Patryk Kun. Zespół z Katowic śmielej ruszył do ataku. W 58 min Rozwój wyrównał - i to był gol, na który zasłużył. Michał Gałecki z bliska pokonał Sapelę.

Potem na boisko wszedł Sylwester Patejuk - to był debiut lewoskrzydłowego w barwach Zawiszy. Po jego pierwszej akcji żaden z partnerów nie przeciął dośrodkowania wzdłuż bramki.

Ciągle jednak lepsze wrażenie sprawiali goście i to oni stwarzali groźniejsze sytuacje podbramkowe. Bydgoszczanie grali wszerz boiska i do tyłu. W 80 min Mica pięknie uderzył z wolnego, ale jeszcze ładniejsza była parada Bartosza Solińskiego. Bramkarz Rozwoju nie miał jednak żadnych szans przy woleju Kamila Drygasa w 82 min. Radość kapitana Zawiszy była ogromna. To był drugi strzał zawiszan po przerwie.

Zawisza - Rozwój 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Łukowski (21.), 1:1 Gałecki (58.), 2:1 Drygas (82.)

Zawisza: Sapela- Ciechanowski, Nawotczyński, Wełnicki, Igumanović (75. Smektałą)- Drygas, Mica- Kamiński, Panajotow (58. Kona), Łukowski (63. Patejuk)- Lewicki

Rozwój- Soliński- Raul, Kopczyk, Menzel, Winiarczyk- Choleżyński, Gałecki, Tkocz (85. Czerkas), Kun, Kozłowski (72. Gielza)- Wróbel

Żółte kartki: Nawotczyński, Łukowski, Mica, Smektała, Drygas - Kun, Raul

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.