ROW 1964 Rybnik lepszy w "antyhicie" kolejki II ligi

Kibice z Rybnika starcie ROW-u 1964 z Nadwiślanem Góra nazwali "antyhitem kolejki". Obie drużyny okupują dół drugoligowej tabeli, ale w bezpośrednim pojedynku lepsi okazali się rybniczanie.

Facebook?  | A może Twitter? 

Remis, zwycięstwo i pięć kolejnych porażek - nie tak wyobrażali sobie w Rybniku początek sezonu. Kibice ROW-u też już chyba stracili cierpliwość. Na jednej ze stron internetowych reklamowali spotkanie z Nadwiślanem jako "antyhit kolejki".

Spotkanie z mocno przebudowaną drużyną z Góry nie stało na najwyższym poziomie. Rozkręciło się nieco w drugiej połowie. Lepsze okazje mieli w niej gospodarze z Rybnika. 1:0 mogło być już w 66. minucie po kropnięciu Marka Gładkowskiego. Piłka zmierzająca do bramki trafiła jednak w defensora Nadwiślana.

Jedyny gol meczu padł w 82. minucie po wrzutce Mariusza Muszalika i główce Patryka Dudzińskiego. ROW 1964 Rybnik wygrał z Nadwiślanem 1:0 i zdobył pierwsze punkty od pięciu spotkań. Piłkarze duetu trenerskiego Miroslav Czopjak - Piotr Hauder przerwali natomiast passę dwóch zwycięstw z rzędu.

ROW 1964 Rybnik - Nadwiślan Góra 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Dudziński (82.).

ROW: Kajzer Ż - Janik Ż, Grolik, Jary, Gojny, Dzierbicki Ż (46. Dudziński), Krotofil, Muszalik, Siwek (75. Popiela), Mandrysz (90. Orzeł), Gładkowski (90. Slisz).

Nadwiślan: Kasprzik - Grzesik, Pluta (57. Jarosz), Bedronka, Wójcik, Piwowarczyk, Kaszok, Widuch (63. Tront), Matysek (69. Ziętarski), Musiolik, Kowalczyk.

Więcej o:
Copyright © Agora SA