Utrudnione przygotowania Chemika Police do sezonu [ZDJĘCIA]

Trener Giuseppe Cuccarini nie ma połowy składu na zajęciach, ale nie narzeka. Czeka na jeszcze jeden transfer klubu.

Na zgrupowaniu reprezentacji Polski formę szlifują: Agnieszka Bednarek-Kasza, Anna Werblińska, Izabela Kowalińska, Paulina Maj-Erwardt, Joanna Wołosz i Izabela Bełcik. Z kadrą Czech trenuje Helena Havelkova, a z Serbii Stefana Veljković. Najbardziej zadowolona z nich jest na razie Serbka, bo ze swoją reprezentacją wywalczyła w ostatni weekend awans do przyszłorocznych igrzysk. Wszystkie chemiczki możemy zobaczyć w mistrzostwach Europy, które rozpoczną się pod koniec września. Dopiero po nich - kadrowiczki wrócą do klubu. Kiedy konkretnie? - Nie wiem. Najpóźniej cztery dni przed rozpoczęciem sezonu. Ale może szybciej - mówi Cuccarini. Jeśli Polski odpadną szybko w ME - wtedy szybciej dołączą do Chemika. Co ciekawe, włoski szkoleniowiec nie monitoruje ich treningów w kadrze.

- Mam zaufanie do selekcjonera Jacka Nawrockiego. Buduję formę na najważniejszą imprezę, więc mogę być spokojny o ich przygotowanie. Dziewczyny widziałem w telewizyjnych transmisjach lub rozmawialiśmy, jak wpadały na moment do klubu. Gdy wrócą już na stałe do nas, może przeprowadzimy specjalne badania, by sprawdzić ich organizmy, a może wystarczą po prostu rozmowy - dodaje Cuccarini.

Włoch w Szczecinie pracuje z pozostałymi zawodniczkami Chemika: Katarzyną Gajgał-Anioł, Katarzyną Mróz, Aleksandrą Jagieło, Mariolą Zenik, Agnieszką Rabką i Madelaynne Montano. Kolumbijka dołączyła do zespołu latem i ma być gwiazdą drużyny. Rabka nie jest przewidziana do gry w lidze, ale ze względu na wyjazd reprezentacyjnych rozgrywających - Wołosz i Bełcik - pomaga Chemikowi. Cuccarini obserwuje sytuację kadrowiczek, a na pozycji rozgrywającej możliwe, że powieli wybór selekcjonera. - Może i tak będzie, ale decydować będzie nasza ocena formy, a nie innych szkoleniowców - zaznacza trener Chemika. - Także żadna z dziewczyn, które teraz trenują w klubie, nie może liczyć, że będzie grała w lidze. Skład ustalimy, gdy już wszystkie dziewczyny będą razem.

Szkoleniowiec czeka jeszcze na zamknięcie składu. Zakończenie kariery przez Małgorzatę Glinkę-Mogentale oznacza, że w drużynie jest jedno wolne miejsce. Cuccarini już przekazał swoje transferowe wskazówki. Kiedy klub pochwali się zakontraktowaniem nowej zawodniczki? Wkrótce. Wybór już zapadł.

Okrojony skład Chemika w środę rozpoczął treningi z niemieckim zespołem z Poczdamu. Takie sesje planowane są też z ekipami ze Schwerinu i Wrocławia. - To nie będą sparingi, ale jedynie treningi. Typowych sparingów nie rozegramy w okresie przygotowawczym, bo nie miałyby sensu przy składzie, którym dysponujemy - twierdzi Jakub Głuszak, asystent Cuccariniego.

Sezon rozpocznie się w połowie października. 14. mecz o Superpuchar w Zawierciu, kilka dni później początek rozgrywek ligowych.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.