Popularny "Rosa" urazu nabawił się już w pierwszej połowie inauguracyjnego meczu z Gwardią Opole. Diagnoza okazała się zła dla zawodnika - zerwanie więzadeł krzyżowych i łąkotki przyśrodkowej w lewym kolanie.
Rosiński ma olbrzymiego pecha. W ostatnich trzech latach aż trzy razy leczył kolana. W 2013 roku kontuzja prawego kolana wyeliminowała go z mundialu w Hiszpanii, w ubiegłym roku z powodu urazu lewego kolana opuścił Euro w Danii.
Teraz czeka go długa przerwa w grze (nawet osiem miesięcy), a to oznacza, że na pewno opuści całą rundę zasadniczą PGNiG Superligi.