To był pojedynek piątej (Belenenses) z dziewiątą (Maritimo) drużyną poprzedniego sezonu. Teraz obie ekipy nie wygrały jeszcze meczu ligowego - zespół z Funchal ma na koncie dwa remisy i porażkę, ale był bliski wywalczenia kompletu punktów w Lizbonie. Maritimo prowadziło bowiem od 33. minuty po bramce Brazylijczyka Fransergio. Wyrównał czterdzieści minut później Miguel Rosa.
Goście kończyli mecz w dziesiątkę, bo w doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę zobaczył Tiago Rodrigues. Mecz na Estadio do Restelo oglądało tylko 2,8 tys. widzów.
Belenenses będzie pierwszym grupowym rywalem piłkarzy Lecha
Poznań. Mistrzowie Polski zagrają z Portugalczykami 17 września przy Bułgarskiej na początek zmagań w grupie I Ligi Europejskiej. W Lizbonie obie ekipy zmierzą się 26 listopada w przedostatniej serii spotkań.